niedziela, 22 lipca 2012

Moje zaległości

Oj nie było mnie jakiś czas w blogowym światku. Nigdzie nie wyjeżdżałam po prostu miałam mega lenia :))) Zresztą dalej mam ale czas pokazać moje zaległe sprawy. Na pierwszy ogień idą odsłony SALu minihafciki. Dwa na raz za lipiec i sierpień :)



I kolejna odsłona TUSALowego słoiczka


Pozostała mi jeszcze zaległość z kalendarza LK ale tu niestety nie mam co pokazać bo nie postawiłam nawet jednego krzyżyka. Naprawdę dopadł mnie mega leń ale o jego przyczynach napiszę innym razem. 

Pozdrawiam serdecznie :)))