Zaszyłam się i to na całego :) Powstało kilka nowych toreb, na razie dalej z babeczkami ale mam już pomysł na nowe wzory:) Wszystkie są u nowych właścicielek (no prawie bo jutro jedna leci w świat do bardzo fajnej babeczki :)
I mój mały pomocnik :)
Dobrze, że ze snu nie wyrywa go stukot maszyny - inaczej nie byłoby szycia.
Pozdrawiam wszystkich zaszyta Edka :)