Jak wcześniej pisałam hafciki wróżkowe powstały już w lipcu. Byłam wówczas z Tymonkiem w szpitalu (leczyliśmy zapalenie płuc) i trzeba było zająć czymś ręce i głowę. A nie ma na to nic lepszego niż igła, mulina i kanwa.
Dwie dziewczynki miały już debiut - bombka z ostatniego posta.Teraz przyszła kolej na cztery następne :)) Wszystkie wylądowały na mini podobraziach zakupionych razem ze sztalugami w Empiku.
Pierwsza poleciała do Tinki.
Za wzorek dziękuję Zimnej29 :))
Kolejne trzy były nagrodami w moim małym Franusiowym konkursie i powędrowały do Promyka, Doriss oraz Mysi .
Trzy bidulki są jeszcze nie wykorzystane ale będą jak znalazł na bombeczki dla mojej chrześniaczki. Hmm chociaż znając upodobania Alci, wolałaby bombki z jakimś wampirkiem lub spidermanem :))
Zostały mi jeszcze do pokazania moje szyciowe zabawki ale o tym kiedy indziej. Teraz czeka mnie nie lada zadanie aby uszyć pelerynę wapmira dla Ali - i to koniecznie czarno-czerwoną. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać ale mam jeszcze trochę czasu więc może coś wymyślę i upoluję odpowiednie tkaniny :))
Pozdrawiam serdecznie :)))
Śliczne wróżki :) Życzę powodzenia z szyciem pelerynki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne wróżki. Ciekawa jestem jak upinasz hafciki na podobraziach? Fajny pomysł i wygląda na mniej pracochłonną alternatywę dla pinkeepów :)
OdpowiedzUsuńWróżki są urocze, a pelerynkę na pewno uszyjesz wyjątkową!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne wróżki, pelerynkę na pewno uszyjesz jak należy, pomysł sam wpadnie do głowy, trzeba tylko dać mu troszkę czasu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elfiki bardzo piękne! Z szyciem na pewno dasz sobie radę :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne :)
OdpowiedzUsuńO rany...ale wyzwanie z tą pelerynką :) A wróżki są bardzo bardzo pozytywne! :)
OdpowiedzUsuńBajkowe elfiki ależ one one są urocze - Edytko pięknie ozdobiłaś całość co to jest koronka? na okolo? i na dodatek na mini sztalugach super buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPiękne wróżko-elfiki - wyglądają przesłodko.
OdpowiedzUsuńWykonanie oczywiście na 6+!!!!!
Edytko, błagam, tyko nie haftuj wampirka! :D
OdpowiedzUsuńElfiki bardzo sympatyczne :)
Bardzo fajne drobiazgi:)
OdpowiedzUsuńWróżki są śliczne :) A z pelerynką na pewno sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuńWróżki są słodkie i sadzę, że pomimo upodobań mało dziewczęcych obdarowana miłośniczka wampirów będzie umiała docenić ich urok. A co do pelerynki to znajoma kiedyś uszyła całą czarną do sukni tak wielką, że wyglądała jak gigantyczna spódnica na bazie koła zawieszona na szyi ale taka właśnie najlepiej się układała na ramionach i była bardzo "carramba". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie wróżki :)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńSą cudne,moja cieszy ma co dzień moje oczy ;o)
OdpowiedzUsuńA tak, mam jedną wróżkę, tę zieloną!:)) Śliczne są wszystkie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńCud malina , prześliczne hafciki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle one są kochane, wspaniale wyglądają aż szkoda je rozdzielać :)).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMusiałam jeszcze raz napisać bo literówki się wkradły brrrr... Sliczne te dziewczynki są, a z tymi trzema poczekaj jeszcze może też takie fajne na tych sztalugach do jej pokoju będą pasować zamiast bobmek. A na pelerynkę masz jeszcze prawie 6 tygodni :) Niedługo dostaniecie specjalną kartkę od Ali! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze wróżki, muszę uważać, by moja córa ich nie wypatrzyła, bo będę zmuszona do popełnienia dodatkowych hafcików ;)
OdpowiedzUsuńjakie sympatyczne wróżki :) moją ulubioną jest ta zielona wróżka
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie Kobietka :) ślicznie haftujesz . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper hafciki! Z szyciem z pewnością sobie poradzisz!
OdpowiedzUsuńśliczne i urocze... nie wytrzymam i chyba zaraz je zacznę haftować :D
OdpowiedzUsuń