piątek, 25 stycznia 2019

Choinka 2019

W ramach większej kontroli nad blogiem i pełniejszą mobilizacją do haftowania i blogowania zapisałam się do zabawy "Choinka 2019" u Kasi.
Na pierwszy ogień poszła bombka z kotem :) Uwielbiam robić te bombki czy to okrągłe czy medaliony. Lubię bardzo połączenie haftu z masą strukturalną imitującą śnieg. Bombek z haftem zrobiłam już mnóstwo jednak dziwnym trafem w domu mam tylko jedną :) Ta kotkowa też była prezentem dla koleżanki z pracy.


Zobaczymy czy wystarczy mi czasu i mobilizacji do dalszej zabawy. Plan mam ambitny - chciałabym za każdym razem wykonać bombkę ale czy podołam z czasem? Zobaczymy.
Poniżej banerek Choinka 2019.
http://xgalaktyka2.blogspot.com/2018/12/choinka-2019-kolejna-edycja.html
 Pozdrawiam serdecznie Edka:)


środa, 23 stycznia 2019

Charytatywnie

Nie ogarniam tego wszystkiego co się ostatnio wydarzyło w naszym kraju.
Niezmiernie mi smutno gdy widzę jak ludzie się nawzajem traktują. 
Tyle złości, nienawiści, pogardy...
Jednak wierzę, że w końcu przyjdzie opamiętanie.

Wolę piekło z całym "szajsem" orkiestry niż niebo pełne obłudy.

Nie jest mi łatwo, jak każdy mam swoje zmartwienia i problemy różnego kalibru (i to wcale nie małego). Jednak mam coś niewyobrażalnie cennego zdrowe dzieci. Niestety nie każdego los oszczędza. Są małe istotki, które potrzebują naszego wsparcia.
 
Pomagać trzeba i tyle w temacie :)

Komplecik dla Aleksa był wygraną w licytacji przeprowadzanych dla Zosi z Olsztyna.
Tkaninę na spód i podusię otrzymałam od dobrej duszyczki Uli :) 

Jakiś czas temu Dusia zwróciła się o pomoc w przesłaniu fantów na imprezę charytatywną dla Szymka.
Czasu nie miałam zbyt dużo ale udało mi się uszyć torbę (materiał też od Uleńki :)
powstało również kilka karteczek



Na szczęście miałam wcześniej przygotowane kieszonki na sztućce które również poleciały do Dusi :)
Mam nadzieję, że impreza się uda i że na konto Szymka wpłynie pokaźna kwota. 
Jeżeli chcecie wspomóc Szymka odezwijcie się do Dusi licytacje są prowadzone na bieżąco.
Pozdrawiam serdecznie - Edka:)
 
 

środa, 9 stycznia 2019

Kto ma dzieci...

... ten spełnia ich marzenia. Tymek zażyczył sobie misia z milusiej włóczki. No nie da się go uszyć ani wyhaftować a w tych technikach czuję się ok. Szydełko dopiero poznaję więc moje możliwości i umiejętności są maluńkie. Ale kto nie ćwiczy niczego się nie nauczy. Niestety walka z tym miśkiem a dokładnie z włóczką na miśka była od początku bardzo nierówna. Ale po bólach, mękach i kupie nerwów powstał mały misio "Szaruś". Jak dla mnie trąci kosmitą :)
Z kolei starsze dziecię zażyczyło sobie breloczek do kluczy. Tu było troszkę prościej bo część barana jest z innej włóczki.  Ale biała reszta mało mnie nie wykończyła plus zszywanie brrrrrr:))
Niestety Shaun nie doczekał ogona bo już na niego nie miałam siły.
Baranek robiony z tego wzoru na Szydłaki Cudak.

Żeby się trochę bardziej zmotywować do haftów (w końcu nazwa bloga zobowiązuje :) zapisałam się do zabawy u Kasi - Choinka 2019
Mam nadzieję, że podołam :)
 Pozdrawiam serdecznie z zaśnieżonej Warmii
Edka :)

środa, 2 stycznia 2019

Szydełkowe ćwiczenia

Uwielbiam szydełkowe wytwory. Mam słabość do szydełkowych ozdób bożonarodzeniowych, wielkanocnych a ostatnio do zabawek :) Moja babcia Wanda była mistrzynią we władaniu szydełkiem. Niestety nie zdążyła mnie nauczyć. 
Jednak od czego książki i internet w tym różne tutki i YT :)

Co jakiś czas ta moja szydełkowa miłość odżywa i poczynam kolejne próby wytworzenia  czegoś z kłębka nitek :)

Na pierwszy ogień poszło kilka sopelków na choinkę ale że nie wykrochmalone to ich nie pokazuję. Ostatnim moim (sylwestrowym i noworocznym :) wytworem jest zakładka. Mikołaj przyniósł książkę ale gapa zapomniał o zakładce :) Więc trzeba było sobie coś wymodzić. 

 Oczywiście po czasie się kapnęłam się że pomyliłam półsłupek  z jakimś innym ....słupkiem :)
Ale coś tam wyszło.

Gryzoń ciut wychudzony bidulek ale co tam mi się podoba :) Spodobał się też Tymkowi i tyle było z mojej zakładki. Obiecałam mu że jak się trochę podszkolę to spróbuję się z misiem :) Nawet włóczki już zamówiłam. Ale co z tego będzie zobaczymy...

Pozdrawiam serdecznie zaszydełkowana Edka :)