niedziela, 27 maja 2012

Alicja

Alunia jest moją chrześnicą. A że zbliża się dzień dziecka jakąś niespodziankę trzeba sprawić. Niestety nie mam tego Małego Urwipołcia na co dzień ale to nie znaczy, że ciocia nie pamięta :)) Do płyty z wierszykami Tuwima postanowiłam coś dołożyć a będzie to imienna zawieszka do pokoju. Na razie pokażę małą zajawkę - sam hafcik.



Wzór trochę zmodyfikowałam a oryginał pochodzi stąd http://ateliercoloridopx.blogspot.com/.

X X X X X X X X X 

Niestety weekend nie był zbyt udany. W piątek otrzymałam zmianę warunków zatrudnienia (zmniejszenie etatu). Natomiast Igę dopadła silna angina i w rezultacie wczorajszy wieczór spędziliśmy w ambulatorium w szpitalu. Na szczęście dzisiaj już jest lepiej a co najważniejsze gorączka spadła a Igula wraca do siebie. 

Dostałam zaproszenie do ciekawej zabawy o odżywianiu od przesympatycznej Agi z bloga http://wilczyca-mojemniam.blogspot.com. Niestety Aguś nie dam rady jakoś nie mam głowy  i choroba Iguni i te zawirowania z moją pracą. 
Zapraszam Was do odwiedzenia tego bloga bo na prawdę warto. Co też Aga wyczarowuje w kuchni... aż ślinka leci. 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję że do mnie zaglądacie :))


czwartek, 24 maja 2012

Niespodzianki

Dzisiejszy post jest niespodziankowy :)) Dostałam dwie super przesyłki: jedna z wygranego candy a druga od przemiłej Kasi  z bloga Haftowane wariacje.

Od Kasi otrzymałam podziękowanie za wysłane skrapki, i teraz to ja Kasiu bardzo Ci dziękuję :)))


A otrzymałam cieniowane muliny DMC, urocze tasiemki, koronkę, bazę do zakładek i komplet biżuterii. Kasia kochana serducho masz wielkie :)))


X X X X X X X X X 

Druga przesyłka dotarła do mnie z bloga Pomorskie Craftuje. Otóż wygrałam super nagrodę - dziesięć kłębuszków wełny i igłę do filcowania. Nie pozostaje mi zatem nic innego tylko teraz filcować :))) A mam wielką ochotę tylko poczekam na troszkę wolnego czasu.


Bardzo dziękuję za te cudowności :))

poniedziałek, 21 maja 2012

Majowo

Ano majowo mi :)) To nic, że pracy w ogródku mnóstwo (a ja mam dalej za mało rąk i za mało czasu :) ale w końcu jest słońce !!! Niedzielę spędziliśmy pod znakiem lenistwa na powietrzu. Wojnę o hamak oczywiście wygrała Igula :) Natomiast ja, mimo wiaterku porywającego nitkę postawiłam kilka krzyżyków. Skubi ganiał z patykiem a jego pan a mój mąż lenił się strasznie :))) Oczywiście nie obyło się bez spaceru. Okolicę mamy przepiękną: spokój, cisza i mnóstwo zieleni, a zarazem blisko do miasteczka - ok 1 km.




X X X X X X X X X 

Poza tym byliśmy jeszcze w odwiedzinach u pewnych miłych stworków :) 
A oto i one a ja miedzy nimi:


Tu stwierdziły, że Igi kucyk jest świetna zabawką, oczywiście ona jako wielka miłośniczka czworonogów też tak sądziła. 


A tu już zmęczone po harcach (pozostała piątka jeszcze gdzieś brykała)


Prawda, że słodkie :))
Niestety nie moje ale i tak mieliśmy nie lada frajdę bawiąc się z taka gromadką - 9 szczeniaków, 4 dorosłe wyżły i 2 wilki.

X X X X X X X X X 

I na zakończenie pokazuje mój słoiczek TUSALowy.


Niteczek przybywa :))

Serdecznie wszystkich pozdrawiam, dziękuję bardzo, że do mnie zaglądacie :))

czwartek, 17 maja 2012

Kalendarz - odsłona majowa

Kolejny miesiąc, więc i czas na kolejną odsłonę kalendarza LK. Tym razem marchewkowo :) Więc i moje marcheweczki prezentują się na zdjęciu :))


Robótkowo na razie trochę zastój ale plany mam spore :) niestety brak czasu. Mam nadzieję, że jednak coś wyskrobię i będę mogła to w najbliższym czasie pokazać. Aaaaaaaaaaa........... zapomniałam zrobiłam moją pierwszą brochę ale zdjęcia brak. Jak już nadrobię zaległości fotograficzne to pokażę mój filcowo modelinowy wytwór.

Ostatnio spotkało mnie kilka miłych niespodzianek. Dostałam kilka wyróżnień - za wszystkie z serca dziękuję :)
I wygrałam filcowe candy na blogu http://pomorskie-craftuje.blogspot.com/ :))) A co dostałam pokarzę jak przesyłka do mnie dotrze.

Mam nadzieję, że w weekend pogoda się ustabilizuje i będę mogła poszaleć w ogródku. Na razie zimno szaro i ponuro. Muszę wysadzić kwiaty, popielić, pograbić... Dużo muszę ale rąk mało :))
Pozdrawiam wszystkich na przekór aurze cieplutko i wiosennie :)))

czwartek, 10 maja 2012

Sal minihafciki odsłona 4

Kolejny miesiąc i kolejna odsłona SALowa. W tym miesiącu było w czym wybierać Dendrobium wysłała nam trzy wzory do wyboru - o różnej wielkości. A ja przyznaję się bez bicia poszłam na łatwiznę i wybrałam najmniej skomplikowany wzorek. Biedroneczka od razu podbiła moje serce. Hafcik powstał dosłownie w ciągu jednego wieczoru. Dodatkowo postanowiłam moją biedroneczkę przyozdobić guziczkami z modeliny fimo. Jakiś czas temu trochę ich natworzyłam, część porozdawałam a część zostawiłam sobie. No i się przydały  a jaki efekt oceńcie sami :)




Biedronka na liściu również jest wykonana z modeliny. Tu stanowi tymczasową dekorację :)



środa, 9 maja 2012

Breloczki

Jakiś czas temu robiłyśmy sobie z Zimną marchewkową wymiankę. Jednym z prezentów jakie wtedy wysłałam był "imienny" breloczek. Bardzo spodobał się on mojej córci i obiecałam jej taki zrobić. Ale jak to bywa moje dziecię poprosiło o jeszcze dodatkowe dwa dla swoich najlepszych przyjaciółek. Cóż było robić? Nie pozostało mi nic innego jak dłubać trzy breloczki. Iga zachciała aby widniały na nich inicjały i najlepiej pieski albo kotki. Jednakże mimo długich poszukiwań takiego wzoru nie znalazłyśmy, więc pozostałyśmy przy sprawdzonym pszczółkowym.


I - jak Iga 


Z - jak Zuzia


H - jak Hania


Oczywiście literki są w ulubionych kolorach dziewczynek. Z drugiej strony wykończyłam filcem w kolorze inicjału. Dziewczynom się spodobały, więc i ja jestem zadowolona :))

Serdecznie pozdrawiam Edka :))