czwartek, 19 lipca 2018

W zwierzęcych klimatach

Uwielbiam bajki z dzieciństwa a już Reksia w szczególności :) Moje dzieci mają książki z Reksiem, TYmek lubi też go oglądać. I tym sposobem powędrował na poszewkę.
Kolejny zwierzak też z bajki tylko z tej "nowocześniejszej" torba dla koleżanki mojej córki.
I tu tadam świnia :) No do mnie ona nie przemawia ale o gustach się nie dyskutuje :)
I ostatnia tym razem dla mnie :)) 
No MUUUUUUsiałam ja uszyć jak tylko zobaczyłam tą tkaninę.




czwartek, 12 lipca 2018

Kieszonki na sztućce


Uszyłam już je uuuuuuuu bardzo dawno temu na kiermasz świąteczny.
 Są dwustronne (mój własny pantent :) 

Powolutku się ze wszystkim ogarniam więc blog na chwilę obecną zostaje :)
Pozdrawiam serdecznie Edźka.