niedziela, 28 sierpnia 2016

Torebkowy szał

Nie inaczej :) Dzisiaj szybciutko pokazuję ostatnie moje szyciowe zmagania torebkowe. To nie są wszystkie uszyte przeze mnie torebki - części nie robiłam zdjęć bo modele się powtarzały albo mi się nie chciało :)
Nowy wzory - torby z serduchem.
Kolejna babeczka - tym razem z inicjałem.
Coś dla dziewczyn sportsmenek. 
Ta w mniejszym rozmiarze dla mojej chrześnicy Ali
Ta też mniejsza dla 8-letniej dziewczynki
I kolejne myszki
 

Troszkę tego było :) 
W chwili obecnej planuję uszycie torebki z Aniołkiem - i przekazanie jej na aukcję dla Piotrusia synka naszej blogowej koleżanki Jagny. Więcej o Piotrusiu można poczytać TU.

Dzisiaj u mnie torebkowo - więc przypominam o torebkowym candy










poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Zapraszam :)

Ostatnio troszkę mam szycia - a to związane jest z brakiem czasu na inne przyjemności (w tym aktywne blogowanie). Szyję głównie torebki.  
Postanowiłam podzielić się torebką z jedną/jednym z Was :) 
Zapraszam serdecznie zatem do zabawy. 
Do wygrania jest torebka w wybranym wzorze (myszka, babeczka, serduszko lub coś innego) i (o ile moje zapasy tkanin będą zawierały dany kolor) również kolorze.

Zasady takie jak zawsze:
- zgłaszamy chęć udziału w zabawie pod tym postem
- banerek umieszczamy na swoim blogu.
Chętni mogą zapisywać się do końca września. 

Mam nadzieję, że choć kilka chętnych osób się znajdzie.
Zapraszam :)
Pozdrawiam serdecznie Edka :)

czwartek, 18 sierpnia 2016

Dziękuję :)

Dziękuję za miłe słowa :) Tak sobie posiedziałam, pomyślałam i stwierdziłam, że spróbuję to jakoś pociągnąć. Na miarę możliwości i czasu. A co z tego wyjdzie to zobaczymy :) 
I zaczynam od dnia dzisiejszego - tak bardziej regularnie powędrować znowu po blogach, poczytać, pooglądać i oczywiście pozachwycać się cudami prezentowanymi przez Was :)
Ja dzisiaj z "małym" uszytkiem, który o mało nie wykończył mnie i mojej maszyny. Ale nie ma tego złego. Maszyna po powrocie od mechanika chodzi jak malowana - właściwie nie pamiętam żeby tak wcześniej dobrze pracowała :)
Nerwów i prucia było sporo ale jakoś dałam radę i skończyłam kołderko-narzutkę dla małej Zosieńki :) 



Pozdrawiam serdecznie Edka :)



czwartek, 4 sierpnia 2016

Zastanawiam się....

..... i to bardzo nad rezygnacją z blogowania. Powód jeden - brak czasu. To nie tak, że nic nie robię robótkowego. Przeciwnie - ciągle coś dłubię, wycinam, przyklejam, szyję i nawet haftuję :) Ale nie mam kiedy pisać postów i zaglądać na inne blogi. I tak się biję z myślami od jakiegoś czasu. Z drugiej strony szkoda mi to zostawić - jakby nie było kilka latek i mnóstwo fantastycznych znajomości. 
No nic zobaczę ....
A na dowód, że się nie lenię pokazuję ostatnie haftowanki :)



Pozdrawiam serdecznie - Edka :)