Ale sam hafcik to nie wszystko. Problem zaczał się gdy próbowałam coś z nim zrobić. Koncepcje się zmieniały - a to dodatek do okładki notesiku, a to zawieszka, w końcu stanęło na karteczce. Jako, że nie jest ona przypisana jakiemuś konkretnemu świętu czy uroczystości może być wykorzystana z różnych okazji.
Podziwiam dziewczyny, które mają moc pomysłów na oprawę swoich prac bo u mnie to jest zawsze droga przez mękę.
Serdecznie pozdrawiam :)) i życzę miłej niedzieli.
Śliczny misiu!!! Ja też podziwiam dziewczyny z tak rewelacyjnymi pomysłami, ale przecież Tobie też bardzo fajnie wyszło, też masz różne, oryginalne pomysły! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńCudny misiek!!! W sam raz na milutki prezencik z każdej okazji!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak słodziutki miś! Kartka wyszła bardzo ładnie, z tekturą falistą to był dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńMisiak jest super!
OdpowiedzUsuńaneksowo.blogspot.com
Słodki ten misio, a karteczka urocza. Ja też wolę haftować niż kombinować co z haftem zrobić... zazwyczaj trafiają w ramki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Misio jest uroczy. A i karteczka wyszła Ci bardzo ładnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny misio! :) Pięknie go oprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńWyszła naprawdę prześliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńSłodziutki misio:)
OdpowiedzUsuńStworzyłaś prześliczną karteczkę a oprawa naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńoj ja też nie lubię oprawiać:)
OdpowiedzUsuńobrazek wyszedł świetny:)
pozdrawiam z kuźni upominków:)
świetny hafcik i oprawa uważam ślicznie Ci wyszła, wszystko ładnie ze sobą współgra
OdpowiedzUsuńJaki kochany ten miś! A karteczka wyszła ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńTa kartka to prawdziwy klejnocik :) Ja zawsze powtarzam, że wolę 10 wzorków na kartki wyhaftować, niż jedną kartkę na gotowo sklejać :) Też nie lubię oprawiania haftów.
OdpowiedzUsuńale śliczności, bardzo fajny pomysł, ślicznie to wykończyłaś!
OdpowiedzUsuńŚliczny misiaczek.Ja też mam ten sam problem.Wyszywanie jest fajne ale oprawa obrazków to już problem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMimo wszystko wyszłaś z tego obrawiania obronną ręką! Miso śliczny a karteczna bardzo fajna:)))
OdpowiedzUsuńFajną wersję oprawy wybrałaś , coś innego i nie zawsze haft musi mieć ramkę ...Misio słodziak././.
OdpowiedzUsuńSłodki hafcik.
OdpowiedzUsuńMam podobny problem z zagospodarowaniem haftów :)
miś słodziutki, a całość bardzo ciekawie wyszła.
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego Misia
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jestem sama i jedyna, która z oprawieniem zawsze mam problem... Pozdrawiam
śliczny ten misiek. ja też mam zawsze problem z wyeksponowaniem hafcików, tak żeby było ładnie i przejrzyście. Ale Tobie wyszło super!
OdpowiedzUsuńWitam. Ja również wolę haftować niż oprawiać:)
OdpowiedzUsuńOprawa wyszła świetnie, warto było przez to przejść :)))
OdpowiedzUsuńCałość bardzo słodko wygląda :)
śliczniunie!pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńMiś uroczy !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka