Kilka postów wcześniej pokazywałam owieczkę wyszytą dla mojej córci. W ten weekend doczekała się oprawienia. Tak jak wspominałam jej przeznaczeniem miała być okładka pamiętnika. Podpytałam Igi czy woli zeszyt w kratkę czy czysty (kratka wygrała :) i zakupiłam takowy. Jednak oryginalna okładka miała paskudny ciemny wzór i musiałam "wyczarować" nową z tkaniny. Wybór padł na czerwony materiał w złote serduszka, który wcześniej już wykorzystywałam przy pinkepach. Trochę to trwało zanim zrobiłam tak jak chciałam ale ostatecznie z efektu końcowego jestem zadowolona. Co tam ja, najważniejsze, że nowa właścicielka jest :)
Tak naprawdę to miał być prezent walentynkowy ale nie wytrzymałam i dałam dzisiaj :))
A na zakończenie - mamy śnieg!!! Najbardziej z tego faktu jest oczywiście zadowolona Igula oraz nasz Skubi, bo Tosiek to grzeje się w domu. Aby w zimę nie "marnowały" się słupki od hamaka powiesiliśmy na nim karmnik i jak tylko spadł śnieg zaczęliśmy dokarmiać ptaszynki.
Z pozdrowieniami życzę wszystkim miłego tygodnia :)
Córcia powinna być szczęśliwa z takiego prezentu.Śliczny.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie to piękne...podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńPamiętnik piękny, córka na pewno będzie szczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńSuper okładkę wyczarowałaś! A swoją drogą to walentynki powinny trwać przez cały rok ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta okładka. Jak tylko zobaczyłam tą owieczkę wcześniej wiedziałam, że będzie super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper!! bardzo oryginalna, jak na pamiętnik:D
OdpowiedzUsuńZeszyt wygląda bosko! Aż sama taki chcę dostać :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie się komponuje z tym tłem w serduszka!U mnie też juz biało, ale mizerniej.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten hafcik w takiej oprawie.
OdpowiedzUsuńPtaszki za jedzonko odwdzięczą się na wiosnę ćwierkaniem.
Ja wczoraj powiesiłam słoninę, ale nie było dzisiaj przy niej żadnej sikorki.
Okładka śliczna :) Córcia na pewno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super pamiętnik :) Na walentynki idealny :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczna okładka, ciepła i radosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny zeszycik z wesolutka owieczką.Córcia zapewne uradowana:)
OdpowiedzUsuńEdytko mam pytanko: czy ten materiałek przyklejałaś do okładki?
OdpowiedzUsuńNajpierw przyklejałam taśmą dwustronną zaginając do środka. W środku natomiast aby zakryć nierówny materiał docięłam biały kartonik i ten już przyklejałam klejem na gorąco.
Usuńśliczny efekt! :)
OdpowiedzUsuńAle fajna "ofca" ;):) Super wyszło!
OdpowiedzUsuńślicznie ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie! Świetnie dobrana tkaninka!
OdpowiedzUsuńWitaj wpadłam z rewizytą ,i już na początek spodobała mi się okładka na pamiętnik ,ja marzę o takiej na zeszyt ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudnie wyszła okładka i nie dziwię się córci że sie podoba ././.
OdpowiedzUsuńprezentuje sie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPiekna okładka!
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje hafciki, jestem nimi zauroczona.
OdpowiedzUsuńŚliczniutka ozdoba!
OdpowiedzUsuńświetna ta okładka. Mega pozytywnie nastraja :)
OdpowiedzUsuńWspaniała okładka - uwielbiam takie z hafcikiem, sama coś tam próbuję, ale bez hafciku, to już nie to samo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie :-)