czwartek, 5 kwietnia 2012

Dziękuję

Ostatnio listonosz puka do mnie dosyć często a to za Waszą sprawą dziewczyny:)) No ale wszytko po kolei.
Zacznę od wielkiej niespodzianki jaką sprawiła mi Ania - http://apuni.blogspot.com/ (zajrzyjcie koniecznie na jej blog - ta dziewczyna robi cuda). Jakiś czas temu zorganizowała na swoim blogu candy, w którym brałam udział. Wówczas nie miałam szczęścia w losowaniu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy czytając nowy post okazało się, iż Ania zorganizowała nowe losowanie  wśród osób, które pogratulowały zwyciężczyniom.  Drugie losowanie zostało zorganizowane kiedy okazało się, że jedna z wylosowanych dziewczyn jest znana organizatorce natomiast z drugą ma wspólną znajomą. I tadam... zostałam wylosowana :))) Aniu dziękuję bardzo.

A dostałam takie oto cudne jajo ze stojaczkiem, najpiękniejsze jakie posiadam :))





 Jak nic po wypłacie kupuję wełnę, igły i uczę się filcować :)) Muszę się tego koniecznie nauczyć!!!

X X X X X X X X X 

Kolejną przesyłkę dostałam od przemiłej dziewczyny Zimnej29. Jak pisałam wcześniej, zorganizowałyśmy sobie marchewkowa wymiankę. Zawartość swojej przesyłki już pokazywałam, teraz przyszła pora na fotorelację z paczuszki Zimnej :)


 Dostałam pinkeep wiszący  z wyczesanym królikiem vel zającem :)), kartkę, mnóstwo przydasiowych zawieszek i guziczków, breloczki z miejscem na haft, wstążeczkę, listki oraz herbatki.
 Oczywiście moja latorośl już przygarnęła sobie kilka skarbów. 

 

 Dziękuję bardzo, bardzo :))
Podejrzewam, że to nie ostatnia taka nasza wspólna zabawa.

X X X X X X X X X 

Przyszła pora na trzecią odsłonę w dzisiejszym poście dla wytrwałych :) Listonosz przyniósł mi jeszcze kilka pakuneczków. Dziewczyny kochane serdecznie dziękuję za pamięć :)) 

Karteczka od Gugi z prześliczną gąską :)


Kartka od mojej siostry Ewy z zawieszką z masy solnej :)


Karteczka od Justyny, do której dołączone były kocie nożyczki, śliczne materiały (jeden w serduszka a drugi w pieski) oraz smakołyki dla psiaków. Ależ miałyśmy z Igą radochę, kiedy zobaczyłyśmy prezent dla psów :)

  
Karteczkę od Danieli wraz z haftowaną zawieszką zajączkiem. Daniela jest mistrzynią haftu i dokładności.
Zawieszka już wisi na gałązkach w pokoju córy :))


Jeszcze raz bardzo dziękuję. Jest mi niezmiernie miło :)))

4 komentarze:

  1. Oj, natrudził się listonosz, natrudził! Otrzymałaś same wspaniałości!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ajajaj, pozazdrościć można :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prezenty! A czemu ten kąsek dla pieska taki śmieszny, no wiecie co???:DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności, a te nożyczki z kotem bardzo fajne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo.