I spodobało mi się. Jak pisałam wcześniej moje pierwsze poważne wytwory to śnieżynki wykonane przed świętami. Zawsze chciałam nauczyć się władania tym narzędziem :) Moja babcia szydełkowała cuda, niestety nie zdążyła mnie nauczyć. Ale jak to mówią jak się chce ... I mi się chce :) Powolutku dłubię i coś tam wydłubałam. Oczywiście Internet rządzi w tych sprawach - wszystko pokazane po kolei krok po kroku. Co prawda brak sprzętu i materiału ale wykopałam resztki włóczki, kupiłam dwa pierwsze numery magazynu o szydełkowaniu z dołączonymi moteczkami oraz szydełkiem i można było poszaleć :)
Na pierwszy ogień poszły małe serduszka, które wykorzystałam jako dodatek do zapakowania prezentu (zdjęcia niestety brak). Później poszalałam z podkładkami pod filiżanki. Tak mi się spodobało dzierganie "w kółeczko" że po czterech widocznych na zdjęciu powstał dwa komplety: jeden w szarości, drugi w beżu. Szare po niedługo zmienią miejsce pobytu ponieważ były robione z myślą o pewnej konkretnej osobie. A że chcę do przesyłki dołączyć jeszcze małe co nieco więc na razie leżakują u mnie w domu :) Mam nadzieję,że sprawię miłą niespodziankę :))
Beżowy komplecik zaprezentuję w następnym poście.
A taką stołówkę mamy na domku dzieciaczków w ogródku. Jest to jeden z dwóch karmników, w którym dokarmiamy głodomory :) Cwaniury są, że hej. Najpierw wyjadają smakołyki a jak widzą że się nie dosypuje to zjadają całą resztę do golusia :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - od dzisiaj leniąca się Edka
Jutro studniówka i błogie lenistwo przez ferie :))
No, to następna technika pięknie naumiona, fachowo Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńPrześłiczne te podkładki, mam do takich małych wytworów duży sentyment
OdpowiedzUsuńI ja lubię takie maluszki :))
UsuńCudowne te kwiatuszki! Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPieknie Ci idzie ta nauka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSwietnie Ci to idzie. Piękne maleństwa.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń:) mrozisko zaczęlo się i śniegi- rzeczywiście ptakom trudno coś znaleźć- świetnie ,że urządziłaś im stołówkę! :)) (do mojej , w zeszłym roku, przylatywały nawet dzięcioły! :))
OdpowiedzUsuńPamiętać tylko trzeba o regularnym dokarmianiu do końca zimy, bo ptaki przyzwyczajają się i przylatują po pożywienie "w ciemno"
pozdrawiam:))
Dzięciołów u mnie jeszcze nie było a szkoda :))
UsuńSzydełeczko powiedz przecie... Piękne serwetusie :) Też się zastanawiam, czy nie przeprosić szydełka, w niedalekim ciucholandzie bowiem, widziałam 2 woreczki kordonku w różnych kolorach i spore pudełko muliny... Może jednak wrócę do owego po ten kordonek- szydełko bowiem leży już na stole, bo wyjęłam go na wierzch już jakiś czas temu, by pomagał w podjęciu decyzji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sobotnio i życzę mnóstwa pomysłów na szydełkowanie ;)
Jadziu to biegnij szybko po ten kordonek :)
UsuńFajnie że zaczęłaś szydełkować i uważaj bo to bardzo wciąga ,,
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki ,,,
Już mnie wciągnęło :)
UsuńNu, droga pani, uczeń jesteś doskonały!
OdpowiedzUsuńEdytko, cuuudne podkładki!!!
Zdradzisz, gdzie szuka wzoru?! Ja bardzo nieszydełkowa jestem i bardzo, ale to bardzo marzy się mnie zmienić to....
Miłego leniuchowanie. Ależ Wam dobrze, hurtem - nauczającym i nauczanym. Moja panna właśnie po egzaminach połówkowych jest (testy semestralne z każdego przedmiotu, 2h pisania na każdy). O feriach można tylko pomarzyć. Najbliższe na Wielkanoc. Zimowych nie było i nie będzie....
Dziękuję bardzo. Podkładki robiłam według tego wzoru
Usuńfile:///C:/Users/Iga/Desktop/Podk%C5%82adki%20szyde%C5%82kowe%20kwiaty%20%20%20Inspiracje%20Monawmony.htm
no proszę!!! Witamy w gronie szydełkowym!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne podkładeczki! Szybko się uczysz Edytko! Widzę, że już Cię wciągnęło, ciekawe jakie cudeńka teraz wyczarujesz :))
OdpowiedzUsuńOj Aniu wciągnęło i na dobre :)
UsuńPrzepiękne podkładki ;o) Na pewno będzie cudną niespodzianką ;o)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mysiu. Mam nadzieję, że i obdarowanej przypadną do gustu.
UsuńBo szydełkowanie jest fajne .... I uzależnia :D
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki .
I kolejny nałóg na moim koncie :)
UsuńAż mnie zdziwiłąś Edytko ale pięknie ci to wychodzi również wróciłam do szydełka w jakimś stopniu buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńDziękuję Marii i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPrawdziwe śliczności :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi to, że mam wyszyedłkowane kilka podkładek już dobry czas temu a jeszcze ich nie obfotografowałam...
Pozdrawiam!
To pokazuj Violu bo jestem ich bardzo ciekawa.
UsuńŚwietne! Aż sama mam ochotę chwycić szydełko ;)
OdpowiedzUsuńNo to nie ma no czekać, Trzeba chwytać i szydełkować :))
UsuńŚliczne, moje szydełkowanie nie wychodzi mi tak ładnie :( ja po prostu nie mam do tego talentu XD. A ptaszki są sprytne ;) jak większość zwierzątek :)
OdpowiedzUsuńA co Ty opowiadasz - ostatnia szydełkowa gwiazdka bardzo udana.
UsuńA ja poproszę namiary na filmy instruktażowe, bo też mam w planach zaczęcie szydełkowania :)
OdpowiedzUsuńZ filmów uczyłam się robić serduszka a te podkładki to z wzoru. Jak chcesz to podeślę :))
UsuńTwoje prace są śliczne;)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez Dusię:) i zostaję;)
Dziękuję bardzo :) Rozgość się.
UsuńPiękne:) Sama niedawno zaczęłam szydełkować i uważaj, bo to uzależnia:))
OdpowiedzUsuńJuż za późno - kolejne uzależnienia robótkomaniaczki :)
UsuńJak na początki Twojego szydełkowania to prace są znakomite! Może zapomniałaś, że kiedyś szydełkowałaś:)
OdpowiedzUsuńPtaszki w lecie odwdzięczą się za dokarmianie, zobaczysz:))
Pozdrawiam
:) Umiałam zrobić łańcuszek i jakieś dziwne coś co okazało się być słupkiem i półsłupkiem :)
UsuńZaczęłaś i od razu takie piękne prace. Podziwiam kunszt szydełkowania. Nie porzucaj tego zajęcia , bo pięknie ci wychodzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńWitaj ! Dziękuję za wizytę u mnie :) Ja Tu chyba pierwszy raz !? Piękne podkładki szydełkowe i bardzo ciekawie opisujesz to , co wokół. Zostaję na dłużej ! Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńWitam w moich skromnych progach :)
UsuńZnajome podkładki.... wzór gdzieś w sieci znalazłam i robimy z dziećmi na zajęciach, ale Twoje ładniejsze niż nasze !!!
OdpowiedzUsuńE tam zaraz ładniejsze :)))
Usuń