niedziela, 17 stycznia 2016

Fartuszek szuka domu :)

Uwielbiam te butelkowe fartuszki: hafcik malutki, szyje się je też w miarę dobrze. Zakupiłam też kilka metrów kolorowych lamówek więc rachu ciachu i powstały takie kicusie :)





Jeżeli ktoś jest chętny na przygarnięcie takiego lub podobnego butelkowego fartuszka
to zapraszam do zabawy :)
Zasady takie jak zwykle - komentarz z chęcią udziału, zdjęcie na bloga i oczekiwanie na wyniki :)
Pozdrawiam serdecznie Edka :)



25 komentarzy:

  1. Hehe urocze obrazki. Świetnie wyglądają na tych butelkowych fartuszkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytanie - oczywiście, że jestem chętna na takie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale czadowe :D Też ustawiam się w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :)) superowe, ustawiam się i grzecznie czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czadowe :) już zamieszczam banerek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, pewnie, że się zapisuję! Sama zrobiłam fartuszki bożonarodzeniowe, teraz chętnie przygarnę wielkanocne! A przynajmniej wiosenne.:)Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale superowe fartuszki zrobiłaś Edytko, z przyjemnością zapisuje się na fartuszek wielkanocny, grudniowy mam od Promyka, może akurat do mnie uśmiechnie się szczęście:), banerek juz na stronce:) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebiste. Nawet nie potrwafię wybrac ktory bardziej mi się podoba. Ustawiam się w kolejce do losowania

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeurocze :) Kolorowe lamówki dodają uroku :) Chętnie się dopiszę do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ fajowe kicaki :) też dołączę do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialne. Bardzo chętnie przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne :) ja się zgłaszam do przygarnięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja także ustawiam się grzecznie po taki fartuszek:)Przeuroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczne fartuszki :))). Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :))).

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam hafty. Moja mama była zawsze specjalistką w tej dziedzinie, więc podziwiam Twoją cierpliwość w przeplatywaniu muliny :)
    A że fartuszek boski, dołączam do candy :) Banerek już wisi na http://ewulaki.blogspot.com/ :)
    Swoja drogą zapraszam też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam hafty. Moja mama była zawsze specjalistką w tej dziedzinie, więc podziwiam Twoją cierpliwość w przeplatywaniu muliny :)
    A że fartuszek boski, dołączam do candy :) Banerek już wisi na http://ewulaki.blogspot.com/ :)
    Swoja drogą zapraszam też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie urocze te fartuszki, zgłaszam się do zabawy, pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne fartuszki, zgłaszam się więc do zabawy, banerek u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne są w Twoim wykonaniu :) Kiedyś poczyniłam dwa takie na ślub, ale dla siebie to nigdy :) Z chęcią bym przygarnęła.

    OdpowiedzUsuń
  20. Fartuszki urocze, nie mogę się im oprzeć. Więc grzecznie po nie się ustawiam.
    Pozdrawiam serdecznie :-)
    Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo.