Oczywiście musiałam dodać troszkę czerwonego koloru wszak to ulubiony kolor Tymcia :)
Tymuś zadowolony z kompletu. Jak sam stwierdził, minionki są "śmiesznościowe" i będą rozśmieszały dzieci w przedszkolu :)
Dawno mnie nie było w blogosferze. Ostatnie kilka miesięcy dołożyło mi więcej niż kilka lat razem wziętych. Teraz mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
Pozdrawiam serdecznie - Edka.
Cudowny komplecik!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzeurocze podusie. Tymek będzie na nich miewał kolorowe sny! Jeżeli w ogóle w przedszkolu uśnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i pomyslności życzę.
"Na szczęście" nie śpią tylko odpoczywają po obiadku. Piszę na szczęście bo on już w maluchach nie spał i przechodził do starszej grupy. A leżeć lubi :)
UsuńKomplecik superowy!!! Brawo dla Mamy, która umie tak cudownie spełniać dziecięce marzenia:)
OdpowiedzUsuńTo życzę by było już z górki!
Dziękuję Gosiu :) Wierzę, że to już z górki (bo "wejście" na szczyt mało mnie nie wykończył). :)
UsuńKomplecik cudny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko :)
UsuńPiękny komplet!
OdpowiedzUsuńMilutkie będą te poobiednie drzemki :-)
Dziękuję :)
UsuńTymek to uwielbia. A jaki jest rozżalony jak im coś wypadnie i nie ma leżenia :) Co prawda ostatnio leżał między dziewczynami i nosem kręcił :)
Komplet jest bombowy! Dzieci na pewno Tymkowi zazdroszczą.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle fantastyczny komplet wyczarowałaś dla synka :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńViolu to było wspólne czarowanie :) Młody co prawda pełnił funkcję nadzorczą a ja pracowniczą :))
UsuńPrześliczny komplecik.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
Usuńwspaniały, synek na pewno jest zadowolony
OdpowiedzUsuńZadowolony :) Co prawda było małe zależenie ze nie ma Minionka również na poduszce ale jakoś to przebolała :)
UsuńMiało być przebolał ;)
UsuńKomplecik jest prześliczny...Tymuś ma rację minionki będą zarażać śmiechem :D
OdpowiedzUsuńJa sama się śmieję jak patrze na te stworki :) A już szczególnie na tego "po przemianie" :)
UsuńEdytko czego się nie robi dla naszych dzieci,a widząc ich radość my podwójnie się cieszymy :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik przygotowałaś dla Tymka,nie ma to jak uśmiech naszych pociech :)
Serdeczności najmilsze zostawiam i samych już tylko radosnych dni życzę :)
Buziaki :*
Oj tak Gosiu :) Chociaż szycie zostawiłam sobie na ostatnią chwilę - skończyłam o wpół do pierwszej w nocy a następnego dnia młody szedł do przedszkola :)
UsuńSuper komplecik z ulubieńcami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj Tymcio ma trochę tych ulubieńców (a to Strażak Sam, dinozaury, piłkarze itp). Na szczęście nie wpadł na pomysł, że można Lewandowskiego naszyć :)))
UsuńJestem zauroczona tym pięknym komplecikiem,podziwiam! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :) Posyłam moc pozdrowień.
Usuńżyczę, żeby było juz lepiej:) bardzo ładny komplecik!
OdpowiedzUsuńJuż powolutku idzie ku temu :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTymek na pewno szczęśliwy, takiego pięknego kompletu nie ma żadne dziecko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba tak :)))
UsuńWow! Genialny komplecik :) dzieci to mają pomysły,fioletowy minionek :).
OdpowiedzUsuń