środa, 2 stycznia 2019

Szydełkowe ćwiczenia

Uwielbiam szydełkowe wytwory. Mam słabość do szydełkowych ozdób bożonarodzeniowych, wielkanocnych a ostatnio do zabawek :) Moja babcia Wanda była mistrzynią we władaniu szydełkiem. Niestety nie zdążyła mnie nauczyć. 
Jednak od czego książki i internet w tym różne tutki i YT :)

Co jakiś czas ta moja szydełkowa miłość odżywa i poczynam kolejne próby wytworzenia  czegoś z kłębka nitek :)

Na pierwszy ogień poszło kilka sopelków na choinkę ale że nie wykrochmalone to ich nie pokazuję. Ostatnim moim (sylwestrowym i noworocznym :) wytworem jest zakładka. Mikołaj przyniósł książkę ale gapa zapomniał o zakładce :) Więc trzeba było sobie coś wymodzić. 

 Oczywiście po czasie się kapnęłam się że pomyliłam półsłupek  z jakimś innym ....słupkiem :)
Ale coś tam wyszło.

Gryzoń ciut wychudzony bidulek ale co tam mi się podoba :) Spodobał się też Tymkowi i tyle było z mojej zakładki. Obiecałam mu że jak się trochę podszkolę to spróbuję się z misiem :) Nawet włóczki już zamówiłam. Ale co z tego będzie zobaczymy...

Pozdrawiam serdecznie zaszydełkowana Edka :)


36 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu 🐀. Pozdrawiam noworocznie 😀

      Usuń
  2. Śliczny gryzoń! Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny szczurek:) Trż robiłam kiedyś podobnego i żabę.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, Edytko! Ten szczurek za mną chodzi od dawna!!! I nie mogę przestać o nim myśleć :-))) Czekam tylko, aż łapka przestanie boleć i dziergam!!
    Czekam na Twojego misia. A jest jeszcze fajna żaba ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój będzie o niebo lepszy 😊 W moim pomyliłam półsłupki i czymś innym 😂. Misio (o ile mi wyjdzie) nie będzie zakładką ale przytulanką dla Tymcia. Pozdrawiam ☺

      Usuń
  5. śliczna. Moje książki chętnie by taką zakładkę przytuliły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 W mojej Szczurek leżał tylko chwilkę bo zaraz syn go przygarnął do spania 😀

      Usuń
  6. Co za piękny szczurek! Dobry pomysł na zakładkę i nie dziwię się, że synciowi przypadła do gustu.
    Muszę przyznać, że zainspirowałaś mnie:) Moja siostra wyszła za mąż za Szczurka i zrobię jej w prezencie zakładkę do książki:)Na pewno nie będzie tak śliczna, bo ja z szydełkiem nie jestem za pan brat, ale zawsze coś tam...
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu to świetny pomysł 😊 Siostra z pewnością będzie zachwycona taką zakładką. A co do udanego wykonania to nie jest to specjalnie trudne, mi cos tam wyszło chociaż pomyliłam rodzaje słupków 😂

      Usuń
  7. Choć nie cierpię szczurowatych i myszowatych, to w Twoim szczurku się zakochałam. Cudny jest. Już jestem ciekawa zakładki z miśkiem.
    Ja również robię zakładki. Sprezentowałam je wszystkim członkom rodziny i znajomym. Na drugim blogu kilka pokazałam.
    Serdecznie pozdrawiam:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ☺ Dziękuję. Misio nie będzie zakładką tylko małą przytulanką. Zobaczymy co z tego wyjdzie 😀

      Usuń
  8. Dzięki, że do mnie zajrzalaś,bo mam okazję zobaczyć jakie fajne rzeczy robisz.
    To chyba nieistotne,ze gdzieś tam pomyliłaś słupki. A kto wyznaczył przepisy jak ma ostatecznie wyglądać włóczkowy stworek?
    Bardzo mi się podoba szydełkiem robiony zoolog,więc czekam na więcej.
    Wszelkiej pomyślności w Nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 😀 Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej 😊

      Usuń
  9. Przywaliło go :). Bidulek w tej chudości i wyłupiastych oczach cały jego urok :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny jest.
    Mnie uczyły obie babcie jak byłam jeszcze w podstawówce.
    Teraz po latach przerwy powróciła do szydełka (co widać u mnie na blogu), i też mam w planach zakładki zrobić. Ale jak widać inne sprawy ważniejsze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to miałaś świetne nauczycielki. Moja jedna babcia mieszkała ponad 300km ode mnie, druga zmarła jak miałam 11 lat więc nie zdążyłam podpatrzeć. Szydełko lubię coraz bardziej, zobaczymy czy ta sympatia będzie obustronna 😀

      Usuń
  11. Mikołaj ma swoje lata widocznie skleroza go dopadła :))). A może i dobrze bo za to Twoja zakładka jest świetna :))) Gryzoń cudny!!!:)) Dobrze, że mój synek go nie widzi bo zaraz by chciał takiego :)). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ale dzięki tej sklerozie złapałam za szydełko :)

      Usuń
  12. Jak ma nie być wychudzony jak go ciągle ściskasz tą księgą;) Świetny jest! Brawo Edytko!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo Aniu :) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Edytko szczurek jest odjazdowy,a to że pomyliłaś jakieś słupki z pół nie ma znaczenia,bo efekt końcowy jest piękny.
    Nie dziwię się że Tymek go sobie upatrzył,też bym go chętnie podkradła :D
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zakładka super! Tym bardziej podziwiam, że my z szydełkiem nie znaleźliśmy wspólnego języka - nad czym ubolewam...
    Ps. Książka też rewelacyjna. Pochłonęłam w kilka godzin:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu masz rację książka rewelacja!!!
      Kochana Twoje talenta są różnorakie więc szydełkowanie ty maleńka sprawa.
      Pozdrawiam całe Mamelkowo.

      Usuń
  15. Rewelacyjny szczurek! Planowałam też zrobić taką zakładkę i nawet mam wzór wydrukowany, ale niestety na planach się skończyło. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocy urzędowej nabierze i kiedyś zrobisz :) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  16. Myszka jest bajeczna! Ma taką sympatyczną mordusię i ten jej wychudzony tułów.... śliczność!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bomby gryzoń, pierwszy raz się spotkałam z takimi zakładkami na blogu Caviarnii, boskie są! Twoja też jest nieziemska!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo.