piątek, 30 grudnia 2011

Efekty lenistwa :)

W związku z kilkoma dniami wolnymi od pracy postanowiłam popracować w ciekawszy sposób niż sprawdzanie klasówek (których to i tak bym nie sprawdziła bo zapomniałam zabrać). Efektem tego błogiego lenistwa jest zakładka książkowa dla córy. Iga jak tylko podejrzała co też mama wyszywa, głośno domagała się skończenia owej zakładki, twierdząc, że czytanie książki jest niemożliwe jeżeli nie posiada takiego przyrządu :) Co ciekawe jakoś do tej pory bez zakładki dawała sobie radę :)).
Długo się zastanawiałam nad wyborem wzorku. Ale jak tylko w ręce wpadł mi ten wzorek z miśkiem to już wiedziałam. Według nowej właścicielki był to najlepszy wybór.


Zbliżenie na czytajacego miśka


Drugą stronę pozostawiłam białą i dodałam tylko dwa motylki.




Oprócz zakładeczki postanowiłam wyhafcić jeszcze kilka obrazeczków. Jak tylko zobaczyłam te kwiatki z miejsca się w nich zakochałam i postanowiłam, że muszę je mieć !!! Dwa są już gotowe natomiast trzeci w fazie tworzenia. Znalazłam już nawet dla nich miejsce na ścianie jednak muszę z tym poczekać z braku odpowiednich ramek.



Arum lily


Thrift


Helenium


Także po Nowym Roku wyruszam na polowanie na ramki :)

Życzę wszystkim udanego Sylwestra
i szczęśliwego Nowego Roku!!!


wtorek, 27 grudnia 2011

I po Świętach

Święta minęły niestety pod znakiem choroby. W Wigilię mnie rozłożyło (ból gardła, goraczka, katar itp). No cóż u mnie to powoli tradycją jest, że na Święta jakieś choróbsko mnie dopada. Na Wielkanoc to była ospa - HORROR :) Ale jak to się mówi co nas nie zabije to nas wzmocni. Mam nadzieję, że u Was Święta były udane.

Nie pokazywałam jeszcze swojego prezentu jaki wysłałam Justynie w ramach wymianki z gwiazdką w tle:



Mam nadzieję, że Justyna była zadowolona :)



Chciałbym przez chwilę pozostać jeszcze w klimacie świątecznym i pokazać kilka ozdóbek i możliwości wykorzystania hafcików. Jako, że mieszkamy w domu na poddaszu królują u nas belki, do których przymocowujemy girlandy z ozdobami. Dzisiaj pokażę pokój Iguli, u której rządzą miśki i renifery wyszyte na plastikowej kanwie:






Największa wyszywana zawieszka jaką mam w swoich zasobach. Haftowana na plastikowej kanwie. Zrobienie jej zajęło mi duuuużo czasu.


I na koniec trochę haftu richelieu. Aniołeczki z kolorowymi skrzydełkami :)


 Lubię strojenie domu na Święta nabiera wtedy takiego fajnego klimatu. Gorzej z rozbieraniem choinki :) Ale do tego jeszcze trochę czasu zostało także cieszmy się jej widokiem.

Chciałbym serdecznie podziekować za życzenia świateczne jakie od Was otrzymałam. Bardzo to miłe dla mojego serducha tym bardziej, że to pierwsze takie moje blogowe Święta. Pozdrawiam :)


piątek, 23 grudnia 2011

Wymianka z gwiazdką w tle z życzeniami świątecznymi

Na początku chwalę się tym co dostałam w ramach wymianki z gwiazdką w tle :). Jest to moja tego typu pierwsza zabawa i napewno nie ostatnia. Przesyłkę dostałam od Estery z blogu arts-ooak.blogspot.com. Jestem zachwycona zawartością paczuszki: piękne serduszko, szydełkowe gwiazdeczki i serweta, komplet biżuterii, serwetki, koraliki i mnóstwo słodkości. Część podarków już znalazła swoje miejsce- na choince mojej córci Igi :)
Esterko bardzo bardzo bardzo dziękuję. Sprawiłaś mi wiele radości.




Ja z kolei przygotowałam przesyłkę dla Justyny - maikowa.blogspot.com. Niestety nie mogę jeszcze pokazać jej zawartości bo nic mi niewiadomo czy paczuszka dotarła do adresatki (a nie chciałabym psuć niespodzianki).

Kończąc dzisiejszy post chciałbym życzyć wszystkim zdrowych, spokojnych, rodzinnych i błogosławionych Świąt.

niedziela, 18 grudnia 2011

Świąteczne upominki

Jak co roku tak i na te święta postanowiłam zrobić sama drobne upominki dla najbliższych. Miałam problem aby nie powielać prezentów z poprzednich lat. Wpadłam na pomysł aby  tym razem zrobić pinkeepy. Nigdy ich nie robiłam dlatego też szukałam na blogach tutorialu. I znalazłam genialny na blogu Cyber Julki. Tu wielki ukłon i podziękowania w stronę Julki :)






Druga strona prezentuje się następująco:


Dopiero teraz zauważyłam, że na wszystkich umieściłam ten sam napis :) Ale mam do zrobienia jeszcze kilka to wtedy zmienię hasło. Kolejne będą w niebieskościach a to ze względu na materiał na "plecki" - mam taki sam w serduszka w kolorze niebieskim :)

Dziekuję za Wasze miłe słowa. Bardzo dużo to dla mnie znaczy.

sobota, 17 grudnia 2011

Coraz bliżej święta

U mnie dalej haftowanie świąteczne ale jakby mogło być inaczej kiedy święta tuż tuż. To już będą chyba ostatnie zawieszki jakie zrobiłam w tym roku. Zawieszki wykonane są w kilku kolorach, są niewielkie dlatego też dodałam chwościk. Myślę, że biel będzie ładnie się komponowała z zielenią drzewka, tu z braku choinki prezentują się na razie na wierzbie.



Motywem przewodnim były gwizadeczki.


Co do gwiazdeczek. Jakiś czas temu zapisałm sie na wymiankę z gwiazdką w tle. Była to moja pierwsza tego typu zabawa. Właśnie wczoraj wysłałm swoją paczuszkę do Justyny. Mam nadzieję, że jej się spodoba :) Na swoją przesyłkę czekam z niecierpliwością.

Zrealizowałm również zamówienie od mojej córci Igi, która zażyczyła sobie bombkę z literką I w kolorze fioletowym. Jak prawdziwy zleceniodawca nadzorowała postępy podczas wyszywania. Co do zapłaty za wykoną pracę - dostałam całusa i uśmiechniętą buzię Igulca :)



I jeszcze jedna bardzo ważna i miła sprawa.Wczoraj dostałam przesyłkę od Beaśki - kreatywnanuda.blogspot.com. Oto co w niej znalazłam:



Śliczną broszkę z organzy. A zapytacie za co takie cudo sie dostaje? Otóż należy wysłać zdjęcie z domem, budynkiem na którym znajduje się numer 67. Ja wysłałam i dostałam :))) Bardzo dziękuję. Broszka jest cudna :)

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Kolejne bombeczki

Niestety nie udało mi się uciec od swiątecznego robótkowania :) Te bombeczki powstały na specjalne zamówienie mojej koleżanki jako dodatek do prezentów dla pewnych bliźniaków. Różowa dla dziewczynki, zielona dla chłopca. Mam nadzieję, że spodobają się dzieciaczkom :)


Reniferek z literką O


Reniferek z literką K

Kolejne "sie robią" ale tym razem na zamówienie od mojej córci. Ma być koniecznie fioletowa z literką I. Poza tym mam jeszcze jedno zobowiazanie do wykonania ale o tym nastepnym razem.
Dziekuję za Wasze miłe słowa :)

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Aaa kotki dwa

Stwierdziłam, iż należałoby zmienić temat bo u mnie tylko święta i święta.
Moja córcia Iga uwielbia wszelkiej maści zwierzaki a już psy i koty wprost obłędnie. Zresztą od około piątego roku życia twierdzi, że będzie lekarzem weterynarii :). Za każdym razem kiedy zobaczy wzorek z jakimś zwierzakiem jest tak samo "mamo wyszyj mi to". I tak właśnie powstały te kociaki - z myślą o Iguli. Miał być obrazek ale miejsca na ścianach brakuje :) Dlatego też, jak zaopatrzę sie w odpowiedni materiał na plecki powstanie poduszeczka.






A oto moja mała kociara, oczywiście w towarzystwie kociaka :)


A i muszę się pochwalić. O jeden dzień wczesniej zawitał do mnie Mikołaj :) Dostałam w końcu wyczekiwane gazetki, które to kupiła mi siostra w UK. Cieszyłam sie jak małe dziecko.


Co prawda numery z lat ubiegłych ale to zupełnie nieistotne :)

Pozdrawiam i dziekuję za Wasze miłe komentarze.

czwartek, 1 grudnia 2011

Troszeczkę nowości

Tak jak myślałam prowadzenie bloga zajmuje sporo czasu. Ale jak sie powiedziało A trzeba powiedzieć B. I tak oto zamieszczam kolejny pościk. Oczywiście tematyka świąteczna. Nawiasem mówiąc trochę monotonna :)
Idąc śladem poprzedniej bombeczki ukończyłam nową. Tym razem w kolorze zielonym. Mam jeszcze do ubrania w filc jeden maleńki hafcik przedstawiający choinkę. Tylko zastanawiam sie nad kolorem "ubranka".



Oprócz wyżej wspomnianej choineczki mam jeszcze cztery motywy wyszyte i myślę, że zrobię z nich jakieś zawieszki. Tylko pomysłu mi brak :(


Mam nadzieję, że mnie olśni co z nimi zrobić.
Chciałbym gorąco podziękować wszystkim dziewczynom, które mnie odwiedzają i udzielają wsparcia. Naprawdę ma to dla mnie bardzo duże znaczenie. Ogromnie się bałam zaczynać zabawę z blogiem. Stresowałam się, że hej. A tu takie zaskoczenie. Wszyscy mili i pomocni. Super. Jeszcze raz wielkie dzięki :)