Ostrzegałam, że to nie koniec mojego szycia :)))
Dzisiaj wskakuję szybko z torebkami. Powstało ich kilka, w tym jedna dla mnie i Igi a reszta "poszła" do ludzi jako prezenty i na zamówienie :) Aktualnie czekam na tkaniny i biorę się dalej do szycia.
Ta ostatnia torebka jako zamówienie dla nauczycielki języka angielskiego :)
Lubię szyć te torebki a jeszcze bardziej lubię jak dziewczyny je noszą :)
Dzisiaj w Biedronce widziałam jak dziewczynka pakowała zakupy w swoją torebkę myszkę. A najlepsze, jest w tym, że ja tej dziewczynki ani jej mamy nie znam.
Czyli torebka była zamówiona jako prezent :)
Fajnie :)))
Czyli torebka była zamówiona jako prezent :)
Fajnie :)))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizyty u mnie :)))
Edka :)