Pod poprzednim moim jajeczkiem pojawiła się prośba
Chranny o kursik. Miałam wczoraj chwilkę wolnego czasu więc pomyślałam sobie a co mi tam spróbuję. No i spróbowałam :)
1. Będziemy potrzebować:
- jajko styropianowe,
- haft o długości do1cm szerszego od średnicy jajka,
- klej (ja używam kleju Magic),
- pędzelek do kleju,
- mulinę,
- tasiemki,
- kwiatek bądź jakąś inną aplikację,
- mokrą ściereczkę do wycierania rąk z kleju,
- odrobinę czasu i cierpliwości :)
2. Pracę zaczynam od zaznaczenia na jajku miejsca w którym chcę umieścić haft. Następnie nakładam w tym miejscu klej i rozsmarowuję go pędzelkiem. Na tak przygotowane podłoże przykładam tkaninę z haftem, delikatnie wygładzam palcami wszelkie nierówności. Aby wyglądało estetycznie jeden koniec paska z haftem powinien delikatnie zachodzić na drugi koniec.
3. Po przyklejeniu tkaniny jajko powinno wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu obok.
4. Teraz przyszedł czas na doklejenie muliny. Zaczynam w tym samym miejscu, w którym są sklejone oba końce haftu. Nie smaruję od razu całego jajka - klej należy nakładać etapami za każdym razem rozsmarowując pędzelkiem.
5. Robię kilka okrążeń muliną. Kiedy chcę odciąć mulinę robię to za każdym razem w pobliżu miejsca gdzie stykają się wszystkie końce - i tkaniny i muliny. Dzięki temu praca wygląda bardziej estetycznie. (Bliżej pokazane w punkcie 8 - czerwona strzałka na zdjęciu).
6. Tak samo postępuję z dolną częścią haftu. Po kilku okrążeniach odcinam mulinę. Następnie oklejam dolną część jajka. Oczywiście dobór kolorów zależy od naszych upodobań.
7. Gdy cały dół pisanki jest już oklejony, na środku przyklejam kwiatuszek bądź inną aplikację. Ukrywa ona nierówności powstałe przy klejeniu i dodaje uroku :)
8. Kolejnym etapem jest oklejenie górnej części pisanki. Aby trochę urozmaicić można to zrobić za pomocą dwóch mulin, które zwijamy w palcach. Nie robię tego od razu, tylko po kawałku - skręcę przyklejam, skręcę przyklejam itd. Niestety mulina ma tendencję do odwijania się w drugą stronę ale uwierzcie mi da się to zrobić :) po kilku okrążeniach odcinam obie nitki. Można dodać kolejny paseczek w innym kolorze muliny (ja dodałam ten sam kolor który był poniżej. Resztę jajka oklejam muliną, której użyłam do oklejenia jego dolnej części.
Czerwoną strzałka pokazałam miejsce, w którym zmieniam kolor mulin.
9. Jajo owinięte więc pora na dodatki - w tym przypadku kokardki i zawieszka. Oczywiście końcówki należy przypalić aby się nie pruły. Tak przygotowane wstążki doklejamy do jajka. Najpierw zawieszkę a następnie po jej obu stronach kokardki. Ja tu używam kleju na gorąco ale można każdego innego.
10. A tak wygląda ukończona pisanka. Mam nadzieję, że w miarę czytelnie i zrozumiale to opisałam i sfotografowałam. Jeżeli komuś się spodoba i skorzysta z kursiku - to będzie super :) i będzie mi bardzo miło, że mogłam chociaż troszeczkę pomóc.
A i jedna rada. Aby nasze jajeczko było estetycznie wykonane należy często wycierać ręce, które brudzą się klejem. Ja mam pod ręką mokry ręczniczek bądź ściereczkę.
Powodzenia :))
Pozdrawiam serdecznie Eda :)