Tak, tak jestem okropna. A już tłumaczę dlaczego. Pisałam o koncercie charytatywnym z prośbą o zbiórkę Waszych dzieł. Później to odwołałam bo okazało się, że na koncie Alusi jest na dzień dzisiejszy wystarczająca ilość pieniędzy na leczenie w Polsce. A teraz znowu proszę :) O dary na ten sam koncert ale na leczenie trójki innych dzieci.Komitet Społeczny "Walka o życie Alicji" pomaga kolejnej trójce maluchów:
1. Oliwii Nowickiej
2. Karola Makowskiego
3. Kaliny Sobolewskiej.
Kochane moje proszę o gotowe już rzeczy wykonane przez Was. Każdy drobiazg się liczy, który można spieniężyć - bo jak zwykle to bywa chodzi o pieniądze. A bez pieniędzy wiele się nie zdziała.
Także szukajcie po szufladach albo coś stwórzcie specjalnie. Ja już zaczęłam robić przepiśniki, pewnie coś uszyję.
Możecie kontaktować się bezpośrednio z Komitetem na FB albo ze mną
Możecie kontaktować się bezpośrednio z Komitetem na FB albo ze mną
Koncert jest pod koniec kwietnia także czasu jeszcze dość sporo.
Ja wiem, że to kropla w morzu potrzeb, że takich dzieci są tysiące. Sama mam dwójkę i dziękuję za to że są z nami i że są prawie zdrowe. Niewiele brakowało a miałbym tylko jedno...
Ech życie...
Dziękuję tym z Was, które pomogły przy akcji dla Aluni i zachłannie proszę o więcej pomocy:))
Tym razem pomocy w postaci Waszych prac ponieważ sama mogę niewiele.
Dziękuję.
A na zakończenie ...
... jak się dobrze przypatrzycie zobaczycie ślady łapek na szybie.
I czy ja mogę mieć czyste szyby?
Nie i wcale się tym nie przejmuję :)))
Pozdrawiam serdecznie Edka.