Już jakiś czas temu zostałam poproszona przez córkę o wykonanie kartki dla przyjaciółki - wielkiej miłośniczki lisów. Papieru lisowego brak więc w ruch poszła mulina i takim oto sposobem powstała pierwsza od bardzo dłuuuuuugiego czasu kartka z haftowanym motywem.
Karteczka powstała niespodziewanie szybko. Lisek prościutki reszta też, więc poszło na momencie :)
I jeszcze jedno no muszę bo się uduszę :))
Moje 17 - letnie dziecko od niepamiętnych czasów, czyli jakieś 14 lat miało długie włosy do pasa, zadbane, wypielęgnowane. Pomimo tego, iż zawsze chciała (i dalej chce) mieć długie włosy zdecydowała się je obciąć i przekazać na fundację. No dumna jestem niesłychanie. Dla niektórych może to się wydać pierdółką ale dla mnie to znaczy bardzo dużo. Tym bardziej, że decyzja była podjęta samodzielnie z przeznaczeniem na cel wykonania peruki dla chorych na raka.
Poniżej Iga jeszcze w długich.
Pozdrawiam serdecznie Edka :)
Twoja córunia ma wielkie serducho. Brawo dla Niej!!!
OdpowiedzUsuńKartka z liskiem przeurocza.
Pozdrawiam Edytko:)
Dziękuję Aniu :)
UsuńBrawa dla córki! - nie jeden dorosły by tego nie zrobił. Lisek cudny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Jestem z niej mega dumna :)
UsuńMasz wspaniałą córkę!
OdpowiedzUsuńKartka z liskiem przeurocza :)
Dziękuję Aniu. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMasz fantastyczną córkę. Brakuje takich ludzi na świecie. Lisek jest przeuroczy!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Igi. I faktycznie coraz mniej jest takiej czystej bezinteresowności na świecie.
UsuńWspaniałą masz córkę Edyto, brawo za piękny gest. Oby jak najwięcej takich osób było. Piękna karteczka i śliczna rodzinna fotka.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Madziu za miłe słowa. Posyłam moc uścisków 😊
Usuńpiękny rudasek, a jeszcze piękniejszy gest Córci :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest:)
OdpowiedzUsuńWspaniały gest córki))) Karteczka z liskiem śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję 😊
UsuńBrawa dla Igi za wielkie serce :)
OdpowiedzUsuńKarteczkę zrobiłaś przepiękną!
Dziękuję 😊
UsuńSliczny hafcik i cała karteczka. Gratuluję. Sama lubię lisy, a w Anglii jest ich pełno na ulicach miast. Widziałam też tam lisa na smyczy:)
OdpowiedzUsuńCórcia postąpiła szlachetnie. Ostatnio i moja wnuczka (lat
16) obcięła włosy i oddała fundacji.Brawo dla naszych dziewcząt!
Ładna rodzina:)
Fajne te nasze dziewczyny 😊
UsuńLis na smyczy musi ciekawie wyglądać 😊
Ten lisek to już klasyka. Od zawsze chciałam go wyszyć i wyszyję na pewno, jeśli tylko okoliczności pozwolą. W karteczkę wpasowałaś go idealnie.
OdpowiedzUsuńDla Igi moc uścisków i całusów... Zawsze czułam do Niej ogromną sympatię ;-)) Radość widzieć szczęśliwą Rodzinę, Edytko! Pozdrawiam też Tymka najmilej i do całej wspaniałej Czwórki się uśmiecham :-)
...wrażliwość i czułość serca nie biorą się znikąd...
♥
Aniu prawda, że są takie hafty, które trzeba wyszyć. Ten lisek też za mną chodził od dłuższego czasu a że nadarzyła się okazja to w końcu jest 😊
UsuńDziękuję Ci kochana za przemiłe słowa. Posyłam moc uścisków.
Przesympatyczny lisek zagościł na twojej na twojej kartce. Taki maluszek, a oczu oderwać nie można. Wybrałaś idealny kolor i deseń papieru do niego. Wygląda jakby w trawie sobie przycupnął :)
OdpowiedzUsuńPS. wielkie gratulacje dla córki za jej poświęcenie i wielkie szczodre serce.
Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam 😊
UsuńLiski są super! Śliczna kartka!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńWspaniały lisek, a dla Twojej córki ogromne gratulacje, wydaje się być to mały gest, ale tak naprawdę jest to gest ogromny, nic tylko być dumnym z tak wspaniałego dziecka! Pozdrawiam, będę odwiedzać Twojego bloga częściej! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa 😊
UsuńZapraszam częściej, rozgość się w moich skromnych progach 😊
Karteczka wspaniała, uroczy lisek. Dla córki biję wielkie brawo, jest wspaniała!!! Podziwiam takich ludzi, musisz być cudowną mamą. Całym sercem życzę Wam dużo dobra. <3 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za tak miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Malutki haft, a jak cudnie ozdobił kartkę.
OdpowiedzUsuńPięknie wychowałaś córkę.
Dziękuję Basiu.
UsuńPozdrawiam :)
Brawo dla córki! Fantastyczny gest prosto z ogromnego serducha:)) Dobry wzorzec ma w Tobie, to co się dziwić:))) Edytko, pomagasz w różnych akcjach to dzieci podchwytują!
OdpowiedzUsuńA kartka cudna! Prosta i ma to coś jak lubię:)))
Uwielbiam wszelkie lisy i liski :) jest przesłodki w tym swoim maluśkim rozmiarze :D
OdpowiedzUsuńWielkie brawa dla mamy i córki. Pomaganie jest piękne! Śliczniutkie hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Brawo dla córki, swoją drogą, ja tyle razy ścinałam, ale nigdy nie słyszałam o takiej akcji, szkoda, bo miałam piękne rudziuchne włosy, teraz po tej drugiej ciąży, moje włosy to taki koszmar.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńLubię lisy nawet mam poduszkę z taki rudzielcem. Cudna jest ta kartka , podziwiam kunszt wykonania.
OdpowiedzUsuńKartka cudowna :)
OdpowiedzUsuńA dla córki od mojej córki strzałeczka, ponieważ zrobiła dokładnie to samo zaraz po komuni:) Ja jako mama jestem mega dumna za tak mały wielki gest.Pozdrawiam