piątek, 23 września 2016

Narzuta dla Zuzi :)

Dzisiaj pokazuję narzutę, którą uszyłam dla córeczki mojej koleżanki z pracy. Według zamówienia miało nie być żadnych aplikacji tylko proste przeszycia. Z jednej strony gwiazdki, z drugiej sówki. Narzuta była długa ale za to dość wąska więc z resztek materiału uszyłam poszewki na poduszki. Dobrze, że tych resztek było w miarę dużo bo nie zauważyłam kiedy to mój Tymo dorwał się do skrojonej tkaniny i tak jak mama użył nożyczek :)  A jaki był z siebie dumny :)) Mam teraz nauczkę, że muszę wszystko chować. Podobna przygodę miałam kiedyś z córką - Igunia sprawdziła mi tak klasówki - pomazała wszystko na czerwono i z wielką dumą oznajmiła - pomogłam ci mamusiu :)) Od tamtego czasu prace klasowe sprawdzałam w szkole po lekcjach. 
Zuzia zadowolona - szczególnie do gustu przypadły jej sówki. Przez kilka dni tylko tym się przykrywała do snu :) 
Na koniec pokażę jakiego mega ślimaka wykonałam na uroczystość szkolną z okazji przystąpienia naszego miasta do sieci miast Cittaslow. Troszkę mało foremny - bo jednak gabaryty duże ale od biedy może być :)
Pozdrawiam serdecznie - zaślimaczona Edka :)








22 komentarze:

  1. A kto powiedział, że wszystko zawsze musi być foremne, artysta widzi po swojemu - uroczego ślimaka stworzyłaś! Narzuta wedle życzenia wykonana, a sówki to i mojej wnusi by się podobały! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Narzuta cudo i ślimaczek też :) Takie psoty dzieci wspomina się przez całe życie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Narzuta i ślimak wyszły super! Fajnych masz pomocników:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sówki nieśmiertelne, rządzą :) Wszystko jak zwykle wyszło na medal! Ty zdolniacho! Chciałabym mieć Twoje złote rączki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny komplet pościeli, a ślimak rewelacja! Piękna kompozycja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pościel i ślimak wyszły superowe!
    A co do pomocy dzieci - nauczka dla mamy na przyszłość - bezcenne;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna pościel, a ślimak uroczy :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham te motywy z sówkami, a ślimaczek super.

    OdpowiedzUsuń
  10. :) Igusia pewnie same 6 dzieciom powstawiała :) Wiem, że to śmieszne nie jest, gdzy dzieci akurat coś takiego zrobią, ale po jakimś czasie człowiek z dystansem na to patrzy i nawet miło wspomina :)
    Narzuta pierwsza klasa, a ślimak jest wyjątkowy i ja tam żadnych niedociągnięć nie dostrzegłam.

    Uściski posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajna narzutka:) moja Córcia też bardzo lubi ten sówkowy wzór

    OdpowiedzUsuń
  12. W takiej pościeli to tylko kolorowe sny. Śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna! Sama bym chciała taką pościel :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna pościel, w moje ukochane sówki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dziwię się wcale temu zachwytowi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Edytko, widzę, że nie odpuszczasz maszynie, świetna pościel, a ślimak genialny, pozdrowienia dla całej rodzinki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już sama nie wiem, co piękniejsze - pościel czy ślimak :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie szyjesz, ja nie umiem. Ślimak nieziemski !!! Dziękuję za udział w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślimak jest bombiasty, zabawny i bardzo ładny, a pościel urocza. Ciekawe co moja córa dorwie jak urośnie xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo.